Pompa HP też ma podobną wartość (a raczej ten zawór co tam jest i ciśnienie reguluje).
EDIT:
Pompa HP i zawór (zintegrowany) są przewidziane na 150kkm / 10 lat
Przepustnica na 250kkm / 15 lat
Dane z manuala do 4C.
Printable View
Pompa HP też ma podobną wartość (a raczej ten zawór co tam jest i ciśnienie reguluje).
EDIT:
Pompa HP i zawór (zintegrowany) są przewidziane na 150kkm / 10 lat
Przepustnica na 250kkm / 15 lat
Dane z manuala do 4C.
Mi moja pompa puszczała delikatnie paliwo Już przy 100 Tyś.
Z racji chorej ceny założyłem z audi 2.0 tfsi
Do wtryskiwaczy nie mogę się zebrać ale dwa razy czyściłem chemicznie i była poprawa .
No drobne były.
Musiałem kupić Ori nypel od wv oraz wtykę wv do elektrozaworu.
No i wv ma końcówkę od baku na zwykłym wężu gumowym.
W sumie godzina pracy
Problem jest wręcz wnerwiający bardzo, tak jak pisałem tez no po starcie jest wszystko ok puki auto się porządnie nie nagrzeje. I tylko ma tak na postoju. Obroty na liczniku skaczą ale to ledwo co o jakieś 100max, nie przygasa ale jst wrażeniebjak by silnik po prostu nie pracował na wszystki gary mimo tego ze zadnego wypadania zapłonu nie ma, świece i cewki podmieniałem i nic to nie dawało. I teraz jak to występuje czy obciążony światłami, kliką itp czy nie jest tak samo. Auto nalot 205k.
Noto będe się chyba kierował ku sprawdzeniu może tych wtrysków jeszcze, bo to auto mnie już dobija. Z żadnym nie miałem tyle problemów co z tym.
A i dzisiaj jeszcze zauważyłem dziwną rzecz auto potrafi mi nagle zgasnąć, wrzucam sprzęgło które jest nowe zmieniane 1k km temu, wbijam z większego biegu na mniejszy przy zwalnianiu [dzisiaj to było z 3 na 2 przy 20 na godzine] i auto nagle gaśnie, zero komunikatu tylko nagle obroty spadają do 0 i papa.
Zaczyna być trochę sporo tych problemów.
Masz MESa i kabelek? Jeśli nie, a chcesz to faktycznie naprawić - to kup.
Może to niesamowicie głupio zabrzmi ale dołożył bym na sam początek gruby kabel masy od klemy do silnika i karoserii... just in case. Do sprawdzenia też napięcie ładowania.
Wygląda na nieregularne błędy więc może też jakieś zimne luty lub wtyczki.
EDIT:
Jeszcze jedna rzecz, kompresje sprawdzałeś? Zawory (nagar)?
Mam, Fes'a i nic nie pokazuje dziwnego zero błedów. Kompresja prawdzana na ciepłym i w normie. Napięcie ładowania powyżej 14. Pierw fes pikazał mi błąd za 1 razem zbyt małej ilości powietrza czy coś takiego ale po zmianie przepustnicy juz go nie było i nawet w jego rozwiązaniach było ze moze być uszkodzona przepustnica.
Mi kiedyś TBi zaczął szarpać przy ruszaniu, gdy zamieniłem miejscami dwie cewki zapłonowe (przy okazji wymiany świec). I prawdopodobnie miało to związek ze zużyciem jednej z nich, akurat miała pęknięte gniazdo przewodu zasilającego. Wymieniłem ją dla świętego spokoju na nową i pamiętam że szarpanie zniknęło.
A co do regeneracji wtryskiwaczy benzynowych, kiedyś rozglądałem się w temacie - większość firm oferowała jedynie przepłukanie na wstecznym i pomiar dawki, aby ocenić stan zużycia. Nie było części zamiennych. Ale to było kilka lat temu, coś się w tej materii zmieniło?
To zależy czy nasze sitka są wbudowane na stałe czy nie.
Bo to jedyna część wymienialna.
Z reguły czyszczenie chemiczne udrażnia te 6 czy tam 7 /w nowszych / otworów.
Ja stosowałem chemię bezpośrednio na samochodzie.
Nie jest to skomplikowane tylko potrzebna jest oddzielna pompka paliwa.
Koszt niewielki w porównaniu z rwaniem i wysyłką do firmy.
Teraz co jakiś czas wlewam do zbiornika LM .
Może uzyskałem placebo ale typowego rwania na wolnych po rozgrzaniu silnika praktycznie nie mam. A zdarzało się przed czyszczeniem.
Wtyczki do cewek warto przejrzeć.
Ponawiam pytanie do autora tematu.
Czujnik sprzęgła sprawdziłeś?
Te silniki w porównaniu z tfsi są naprawdę mocarne.
Potrzebujesz tylko regularnej wymiany oleju / 10 tys max/
Dobrego paliwa oraz sprawnych zaworków odmy, evapu.
Każda z tych rzeczy jest do sprawdzenia w domu przy umiejętności w skali 1 .
Uszkodzone zaworki można zastąpić zaworkami do benzyny za 5 zł.
Zawory od zmiennych faz można umyć w myjce wystarczy zdemontować na placu i zanieść do mechanika po godzinie gotowe.
W mesie masz opcje ilość wypadania zapłonu.
Podasz wartość.
Szczerze to sprzedaj strucla .
Kup jakieś mniej awaryjne auto z wolnossacym silnikiem starej konstrukcji to może mechanicy w Radomiu już taką technologię opanowali.
Dzisiaj każdy nowoczesny silnik / a tbi do takich należy/wymaga wiedzy i odpowiednich narzędzi od warsztatu.
Era młotka i przecinaka i jakoś to będzie już mineła