Napisał
epsonix
Hmm, im lepsze audio w aucie tym bardziej słychać niedoskonałości stratnych kompresji, wiec raczej na odwrot niż piszesz. Ja mialem mid, potem zmiana głośników i tłumienie + ciut mocniejszy wzmak, potem jeszze lepszy wzmak i coraz bardziej słysze kompresję streamingu (mimo że mam ustawioną najlepsza jakość). mam wrażenie że części kawałków jest w lepszej jakości przez Spotify przechowywanych a część w gorszej i zmiana ustawienia niewiele daje. tidal czy Deezer niestety nie ma 80% kawałków z mojej playlisty.
Sam Carplay chyba tez nie oferuje top jakości - nie interesowałem się jak idzie dźwięk (czy dalej BT? a może jakoś przez "kabel"), ale mam wrażenie że jak miałem jeszcze telefony z Androidem, akurat LG z LDAC i innymi kodekami bardzo dobrej jakości ,to grało to lepiej. O ile czytałem iPhony tu leżą i kwiczą na czyms bliżej podstawowych A2DP (czyli kicha)- nie mam pojęcia jaki kodek jest w uzyciu ale obawiam się że nie do końca jest dobrze. Kiedyś muszę test zrobić porównawczy i wyjaśnić sprawę - pożycze od kogoś takiego andka z dobrymi kodekami i zepnę przez AA. A może ktoś tu się orientuje?
Co do samego HK w Giulii/Stelvio. Jakoś tam gra, ale cudów nie ma. Tanie woofery na plastikowych dystansach zintegrowanych z membranami, do tego w boczkach kratki średniotonowych po czasie moga rezonować. Szczerze to nie wiem czy nie lepiej brać jakiegoś base i sobie od razu do firmy car audio jechać za 10k zrobić coś co zagra 5x lepiej niż HK? na base łatwiej zrobić, bo tylko 4 kanały potrzeba, bezpośrednio wzmak przy radiu, albo tam dac przedwzmak high input i swoje kable do bagaznika a tam dopiero porządny wzmak.