wiec sprawdz wedlug tego co Ci napisałem, i wtedy pomyslimy co to moze byc.
pzd.
wiec sprawdz wedlug tego co Ci napisałem, i wtedy pomyslimy co to moze byc.
pzd.
ok, jak by co to dzwonic
na razie poki jest pogoda robia przy domu, przy okazji szporuja drzewo na fojera
pzd.
Jak mogło nic nie pokazać... Ciśnienie, podciśnienia, egr, przepływomierz, to wszystko możesz sprawdzić kompem.
Samo się nie naprawi. Komp nie napisze Ci manuala krok po kroku co robić, tylko pokazuje parametry. No chyba, że naiwnie myślałeś, że e zakłądce Errors zobaczysz rozwiązanie...
Uwielbiam odpowiedzi ludzi, którzy myślą, że każdy człowiek to laik...
Po co te złośliwości? Wiem, że samo się nie naprawi, oczywiście, że sprawdzałem parametry mierzone i docelowe i wszystkie wydają się ok. Wiem co można "kompem" sprawdzić i tak jak pisałem -nic odchylającego się od normy nie pokazało, przynajmniej na biegu jałowym podczas gazowania, niestety nie mogłem wykonać pomiarów pod obciążeniem.
I dobrze wiem, że w zakładce "ERRORS" nie ujrzę rozwiązania - jak bym ujrzał to bym tutaj nie pisał.
Bocian i gerorge11 - zgadamy się w tygodniu jakoś, będzie mini zlocik,3 Alfy GT
wypowiedz daniela pojawila sie lipcu, Ty odpowiadasz w listopadzie, wiec chyba sam przyznasz ze nie jest zwiazana z dyskusja w temacie, który choc toczy sie dalej to dotyczy upelnie innego usera i przypadku.
pzd
Wracając do tematu, by chyba george11 sprawę z Twardym zakończył, wczoraj wieczorem pojechałem zatankować auto, przejechałem kawałem i po czyszczeniu przepływki było jak by gorzej nawet, coraz wolniej się zbiera. Podłączyłem więc go wieczorem pod laptopa i FES'em 2.6 postanowiłem dokładniej zbadać różne parametry, niestety dalej na biegu jałowym. No ale, w sumie przepływka ma podobną wartość mierzoną i docelową, ale za to np. wartość mierzona Turbo jest WIĘKSZA niż wartość docelowa jak przygazowałem auto. W sumie skoro muli to chyba źle jak by była niższa?<br>W każdym razie wartości inne nie wyglądały na złe, ale... poszedłem odnieść komputer i wróciłem odprowadzić auto i ... pojawił się check engine... wróciłem po laptopa i podłączyłem, był jakiś błąd doładowania (może przez te ciągłe gazowanie?) Skasowałem i nie pojawiło się... odniosłem komputer, przyszedłem i znowu... Dziś po pracy dokładniej zobaczę co to... W każdym razie auto dalej muli od dołu...
Błąd czujnika doładowania ciśnienia, podobno (wg. tematów o Alfie 156) można go wyczyścić, sprawdzę jak go odnajdę (jest gdzieś na kolektorze ssącym?)
Kolejny błąd to czujnik ciśnienia atmosferycznego, ale to chyba to samo co poprzedni.
Błędy po skasowaniu zniknęły, ale auto dziwnie chodzi teraz i na wysokich obrotach... sprawdzę jeszcze overboosta jak go zlokalizuję, niby był wymieniany no ale...
czujnik doladowania masz zamontowany na kolektorze ssacym, jesli miales silnie zanieczyszczony kolektor, to czujnik takze bedzie potrzebował czyszczenia
czujnik cisnienia atmosferycznego i doladowania ten sam czujnik o dwóch funkcjach, powinien takze jeszcze mierzyc temperature powietrza doladowanego.
pzd.