Przecież to nie ich programiści. To zwyczajnie soft dostarczony z zewnątrz. Producent samochodów dostarcza firmie fizyczne urządzenie (infotainment), który oni mają podpięty na biurku i na niego piszą soft. Z resztą, to nie programiści projektują interfejsy i funkcjonalności. Ostatecznie na 90% za niskiej jakości infotainment w Giulii/Stelvio odpowiadają tzw białe kołnierzyki z Alfy. Po prostu podjęto decyzję, że taki to a taki budżet man a to starczyć i mają być spełnione pewne minima. A że te minima są na poziomie sprzed 8 lat, to już decyzja biznesowa FCA. Ale za to masz karbonowy wał napędowy...
U mnie w firmie robią takie rzeczy (systemy multimedialne) dla VW. Wygląda jakby ktoś nagrzewnicę z fragmentem konsoli wypruł na szrocie i postawił chłopakom na biurku na środku pokoju...